
Chłopaków z Warkot Garage mieliście okazję już poznać przy okazji naszej serii "Support Your Local Customs" teraz prezentujemy jeden z ich projektów, który ostantimi czasy wjechał do naszego pop-up store w Konstantynowie Łódzkim.
Yamaha została kupiona przez Mateusza i Maćka kilka lat temu - 2014 rok. Motocykl był na chodzie, jednak nie posiadał wielu oryginalnych części. Były właściciel dorzucił sporo części mechanicznych, dzięki czemu można było doprowadzić moto do porządku, a co więcej trafiła się sztuka, która posiadała zamontowany ostrzejszy wałek rozrządu.
Sam proejkt to połączenie stylu brat i scramblera, i tak idąc od frontu, niewielki reflektor został wyposażony w kratkę, która została wykonana przez chłopaków w ich warsztacie, do tego kierownica z mikroprzyciskami - po lewej stronie przełącznik "długich" i "krótkich" świateł, a także trąbka od Pannoni, po prawej wykonany przez Mateusza włącznik świateł i rozrusznika.
Ponadto, krótki rollgaz, przewody schowane w kierownicy. Malowanie zbiornika w stylu lat 70-tych Yamahy. Kanapa wykonana samodzielnie przez Mateusza i Maćka pod którym zostałą zainstalowana skrzynka na mały akumulator i przypięta oryginalna skrzyneczka na bezpieczniki.
Tylna cześć ramy zakończona zamknięciem, dodatkowo zmienione mocowania tylnich amortyzatorów, pochodzących od MZ-etki w celu podwyższenia motocykla. Tylna lampka to lampka rowerowa przerobiona na żarówkę 12v ze światłem stop. Czarne elementy ramy pomalowane proszkowo.